Polski

Jest za wcześnie na otwieranie granic

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska
Vísir/Vilhelm

Dobra sytuacja na granicy jest koniecznym warunkiem do dobrej sytuacji wewnątrz kraju.

Dyrektor ds. Zdrowia uważa, że jeszcze jest za wcześnie na dalsze otwieranie granicy kraju i przyznaje, że wątpi w system kodowania kolorami, który ma zostać wprowadzony już 1 maja. Mówi, że sytuacja na granicy jest warunkiem tego jaki jest stan epidemii w kraju.

„Uważam, że na granicach powinniśmy nadal zachować najwyższą ostrożność i jeszcze nie nadszedł czas, aby je otwierać” powiedziała wczoraj wieczorem Alma Möller, dyrektor medyczny ds. zdrowia w programie Kastljós w RÚV.

Alma nie jest pierwszą osobą, która przyznała, że wątpi w system kodowania kolorami. Þórólfur Guðnason, epidemiolog, wyraził swoje zaniepokojenie około dziesięć dni temu. Powiedział na przykład, że różne obszary w tym samym kraju mogą być oznaczone różnymi kolorami i dlatego straży granicznej może być trudno wiedzieć, skąd przybywają ludzie.

Mówi, że trzeba uczyć się z doświadczeń i pokazuje, że dobra sytuacja na granicy jest koniecznym warunkiem do dobrej sytuacji wewnątrz kraju.

„To był długi proces uczenia się, w zakresie pracy na granicy i oczywiście są luki, które staramy się poprawić. Teraz to są dzieci. Wcześniej nie były one sprawdzane, ale to się zmieni od czwartku” mówi Alma.

KMU

Ludzie łamią przepisy dotyczące kwarantanny

Ostatnio w wielu przypadkach pojawiły się obawy i podejrzenia dotyczące tego, że ​​turyści przybywający na Islandię nie przestrzegają zasad kwarantanny. Między innymi pojawiły się obawy, że turyści lądujący na lotnisku Keflavík udadzą się bezpośrednio do miejsca erupcji w Geldingadalur.

„Są ludzie, którzy łamali zasady kwarantanny. Dlatego pojawił się pomysł z domami do kwarantanny, a następnie świadectwa szczepień. Wiemy, że szczepionki chronią przed chorobami, ale nie wiemy, czy ludzie mogą nadal przenosić infekcję, a także czy mogą zostać zarażeni nowymi wariantami” mówi Alma.

Wątpliwości co do systemu kolorów

System kodowania kolorami, który wejdzie w życie 1 maja, działa w taki sposób, że każdego przylatującego pasażera obowiązywać będą różne zasady, w zależności od statusu epidemii w kraju, z którego przybywają. Pasażerowie z krajów, w których jest niewiele infekcji, będą mogli uniknąć kwarantanny.

Alma mówi, że ma wątpliwości co do tego systemu. Jednak z czasem może to działać lepiej, gdy zostanie zapewniona bardziej powszechna odporność na wirusa w tym kraju, a epidemia zacznie ustępować.

„Myślę, że może być za wcześnie na to, aby zaprzestać badań przesiewowych i myślę, że niektóre kraje poza Europą, w których jest mniej kontroli i mniej informacji o stanie zakażeń będzie trudno sklasyfikować systemem kolorów” mówi Alma.






×