Ryzykują życie dla zdjęcia Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 7. júní 2021 11:25 Przy wodospadzie Dettifoss zaobserwowano dwie osoby, które zbliżyły się za bardzo do krawędzi klifu. Wraz z rosnącą liczbą turystów przybywających do Islandii, pojawiają się informacje o lekkomyślnym zachowaniu podróżnych, którzy są gotowi zaryzykować swoje życie dla zdjęcia. Wczoraj przy wodospadzie Dettifoss zaobserwowano dwie osoby, które zbliżyły się za bardzo do krawędzi klifu przy wodospadzie, w celu zrobienia zdjęcia. Ubrane na żółto osoby zostały sfotografowane przez przejeżdżającego w okolicy wodospadu Arnara Þóra Hafþórssona. „Robili zdjęcia i podeszli bardzo blisko krawędzi klifu” mówi Arnar Þór w rozmowie z Vísir. Dodał także, że zaczął ich obserwować i widział jak pochylili się i włożyli ręce do wodospadu. Dodał również, że droga, którą podróżni przyjechali do wodospadu jest oznaczona jako nieprzejezdna. Arnar przyznał, że ludzie byli w tym miejscu przez co najmniej godzinę. Mest lesið Pracownica Bónusa ukradła 1,7 mln koron Polski Do centrum Reykjaviku wraca komunikacja nocna Polski Umowa Efling nie może zostać przyjęta Polski Prezydent wręczył nagrody Polski Wypadek w Kjalarnes Polski Minister Sprawiedliwości planuje sprzedać samolot ratunkowy TF-SIF Polski Dwie wygrane po 5 mln Polski Trwają przygotowania do przyjęcia uchodźców Polski Przy plaży Reynisfjara zainstalowany zostanie system alarmowy Polski Baseny zostaną otwarte minutę po północy Polski
Wraz z rosnącą liczbą turystów przybywających do Islandii, pojawiają się informacje o lekkomyślnym zachowaniu podróżnych, którzy są gotowi zaryzykować swoje życie dla zdjęcia. Wczoraj przy wodospadzie Dettifoss zaobserwowano dwie osoby, które zbliżyły się za bardzo do krawędzi klifu przy wodospadzie, w celu zrobienia zdjęcia. Ubrane na żółto osoby zostały sfotografowane przez przejeżdżającego w okolicy wodospadu Arnara Þóra Hafþórssona. „Robili zdjęcia i podeszli bardzo blisko krawędzi klifu” mówi Arnar Þór w rozmowie z Vísir. Dodał także, że zaczął ich obserwować i widział jak pochylili się i włożyli ręce do wodospadu. Dodał również, że droga, którą podróżni przyjechali do wodospadu jest oznaczona jako nieprzejezdna. Arnar przyznał, że ludzie byli w tym miejscu przez co najmniej godzinę.
Mest lesið Pracownica Bónusa ukradła 1,7 mln koron Polski Do centrum Reykjaviku wraca komunikacja nocna Polski Umowa Efling nie może zostać przyjęta Polski Prezydent wręczył nagrody Polski Wypadek w Kjalarnes Polski Minister Sprawiedliwości planuje sprzedać samolot ratunkowy TF-SIF Polski Dwie wygrane po 5 mln Polski Trwają przygotowania do przyjęcia uchodźców Polski Przy plaży Reynisfjara zainstalowany zostanie system alarmowy Polski Baseny zostaną otwarte minutę po północy Polski