Polski

„Covid nie skończy się, dopóki nie skończy się wszędzie”

Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska
Víðir Reynisson
Víðir Reynisson Vísir/Vilhelm

Normalne jest to, że na początku skupiamy się na sobie, ale kiedy wszyscy zostaną zaszczepieni w tym kraju, bitwa przesunie się poza kraj.

Víðir Reynisson, komendant policji, mówi, że walka z wirusem korony jest daleka od uznania ją za zakończoną, mimo że w tym kraju nadchodzą lepsze czasy. Przed nami jeszcze długa droga, a Víðir mówi, że musimy wziąć udział w międzynarodowej walce z wirusem.

„Covid nie skończy się nigdzie, dopóki nie skończy się wszędzie. Musimy zdać sobie sprawę, że jest czerwiec 2021 r. Z niecierpliwością czekamy na zaszczepienie większości narodu przynajmniej pierwszą szczepionką, prawdopodobnie wszystkich tych, którzy mogą zostać zaszczepieni w ciągu kilku tygodni” powiedział Víðir w programie Bítin w radiu Bylgjan.

„W tym samym czasie Światowa Organizacja Zdrowia twierdzi, że jeśli szczepienia będą posuwały się dobrze w wielu miejscach na świecie, do końca roku zaszczepimy 10 procent ludzkości. Ponosimy również wielką odpowiedzialność wobec społeczności międzynarodowej, w której uczestniczymy.”

Dodał, że to normalne, że na początku skupiamy się na sobie, ale kiedy wszyscy zostaną zaszczepieni w tym kraju, bitwa przesunie się poza kraj.

„Musimy wziąć odpowiedzialność i brać udział w szczepieniach we wszystkich krajach. Musimy wykorzystać szczepionkę i możliwości finansowe, które mamy, aby pomóc w dostarczaniu szczepionek do wszystkich krajów, w których szczepienia posuwają się bardzo powoli” mówi Víðir.

Komentował, że jasne jest, że jeśli zdecydowana większość, a przynajmniej duża część we wszystkich społeczeństwach, nie zaszczepi się, istnieje ryzyko, że wirus gdzieś się rozprzestrzeni i powstanie nowa mutacja.

„Jak widzieliśmy w zeszłym miesiącu, istnieją teraz warianty, na które ludzie zastanawiają się, czy szczepionka działa. Wydaje się, że teraz dzieje się tak w przypadkach, które teraz obserwujemy, ale musimy zachować czujność i nadal uczestniczyć i walczyć z wirusem w społeczności międzynarodowej, nawet jeśli walka wykracza poza nasze granice.”

Nie ma żadnych grupowych zakażeń po weekendzie kiedy uczniowie zakończyli szkoły.

„Minęło czternaście dni, odkąd wprowadziliśmy rozluźnienia i nie widzimy jeszcze żadnych niepowodzeń. Myślę, że jeśli wczorajsze dane są takie, jak mi się wydaje, to jest to bardzo pozytywne” mówił.

„Kiedy zobaczymy, jakie będą dzisiejsze liczby, po tym pierwszym długim weekendzie po rozluźnieniu obostrzeń, przekroczymy regularny czas, który widzieliśmy w procesie infekcji.”

Dodał, że wygląda na to, że żadna infekcja grupowa nie miała miejsca w weekend po rozluźnieniu obostrzeń, kiedy wiele młodych osób zakończyło szkołę średnią i w całym mieście odbywały się imprezy.

„Niepokój, jaki mieliśmy w związku z weekendem po ukończeniu szkoły, polegał na tym, że mieliśmy do czynienia z ogromną grupą młodych ludzi, którzy nie zostali zaszczepieni” mówił Víðir.

„W rzeczywistości, wielu młodych ludzi ze względu na pracę wakacyjną zostało zaszczepionych wcześniej. To oczywiście pomaga zerwać łańcuch.”






×